Wreszcie dotarła do mnie paczka z Francji – z aukcji na ebay’u francuskim, gdzie zakupiłem dosyć niedrogo – ofertę 32 płyt demo na Playstation 1 w wersji FRA czyli na rynek francuski i belgijski. Jestem mega zadowolony, bo jak mówiłem już kilka razy – kolekcjonuję płyty demo na Playstation 1 i mam obecnie już ich kilkaset. Kiedyś pokażę moją całą kolekcję. Z paczka natomiast były niezłe perypetię. Podobno dotarła do mnie a poczta ją odesłała i był zwrot i paczka wróciła do Francji… WSTYD JAK ZAWSZE MUSZĘ MIEĆ JA PRZED FRANCUZEM, BO POLSKA POCZTA ZAWALIŁA!!!! Adres mam ten sam od 2001 roku, bo mieszkam tutaj prawie cały czas. Na szczęście Francuz zgodził się odesłać paczkę ponownie do mnie i choć zaoferowałem mu zapłatę za to – to ten zrezygnował. Wykazał się więc kulturą. A pomyślcie czy jakiś sprzedawca z allegro by tak postąpił? Kazałby mi płacić za ponowną wysyłkę! Dodam oczywiście, że przesyłki zagraniczne są mega drogie.
